Zadam inne pytanie: a dlaczego miałoby ich nie być w powieściach? Chociaż do mainstreamu pisarskiego dostają się głównie powieści dla heteronormatywnych czytelniczek, to i ja, prosto ze środowiska LGBT+, mam coś w tej kwestii do powiedzenia. Cztery lata temu (z kawałkiem) podpisałam umowę na wydanie I tomu Trylogii Różanej – pierwszej w Polsce książki dla…